Jak wybrać pierwszy taniec na wesele?

Parę Młodą często stresuje już sama myśl – co zrobić z pierwszym tańcem na weselu; co wybrać żeby dobrze się zaprezentować… O czym moim zdaniem dobrze pamiętać?
1) Wybór odpowiedniego utworu

Wybrana melodia powinna być dostosowana do temperamentów i umiejętności partnerów. Dobrze jeżeli kojarzy się z jakimś wspólnym i miłym wspomnieniem. Niestety nie wszystkie utwory, które dobrze się słucha, da się również łatwo zatańczyć.

2) Czasami warto przy wyborze posiłkować się pomocą innych

Przy wyborze może pomóc wykwalifikowany nauczyciel tańca. Na terenie Bielska-Białej, Skoczowa, Cieszyna, Żor, Goczałkowic i Pawłowic działa firma prowadząca dobre kursy tańca weselnego.
Uczestnictwo w tych zajęciach dużo mi dało, dlatego polecam innym. Firma może wykazać się długoletnim doświadczeniem w zakresie prowadzenia takich kursów. Ich kursy nie są drogie, a dla osób „mniej pojętnych” prowadzą również lekcje indywidualne tańca .
Zajęcia indywidualne są intensywniejsze i szybciej można się na nich nauczyć.

Umiejętności tanecznych musi starczyć na całe wesele, nie tylko na pierwszy taniec. Większość gości chce choć raz zatańczyć z Młodą Parą i wtedy najczęściej docenia się swoje uczestnictwo w grupowym kursie tańca, gdzie tańczy się z różnymi partnerami/partnerkami tanecznymi. Para uczy się „śmiałości tanecznej”, co potem przydaje się na ich imprezie.

3) Dopilnowanie żeby utwór muzyczny, przy którym para ćwiczy był zgodny z tym, który usłyszy

Przydaje się również dostarczenie orkiestrze nośnika z wybranym utworem muzycznym przed pierwszym tańcem, bo orkiestry bywają różne i w trakcie wykonywania tańca można się zdziwić….. gdy skrupulatnie przećwiczone figury nijak nie pasują do przygrywanej muzyki. Najlepiej jest mieć dwie kopie utworu – jedną dać przed weselem zespołowi / DJ’owi, a drugą może zabrać ktoś z rodziny, np. świadek.

4) Klasyka czy układ?

Fotografując na weselach obserwuję różne style taneczne i generalnie można wyróżnić tańce klasyczne (walc angielski, walc wiedeński, foxtrot, tango, disco itp.) lub jakiś układ taneczny. Najpopularniejszy jest jednak „taniec-przytulaniec”, bo nie wymaga wielkich przygotowań i para po prostu podczas tańca przytula się do siebie i kołysze w rytm muzyki, co wygląda dość romantycznie.

W ubiegłym roku udało mi się sfilmować najpiękniejszy pierwszy taniec / układ taneczny jaki widziałem. Przygotowanie tego układu z pewnością wymagało od Pary Młodej wielu dni ćwiczeń i prawdopodobnie pomocy jakiegoś specjalisty/choreografa, czy wodzireja. Muszę stwierdzić z pełnym przekonaniem, że było warto trochę się poświęcić.